zamknięty Defensywa kluczem do europejskiego sukcesu Legii Warszawa

[Zio73k]

Legia Warszawa zdołała doprowadzić do remisu w meczu z Dinamem Zagrzeb, choć Chorwaci przeważali przez praktycznie cały czas trwania spotkania. Mistrzowie Polski długo powstrzymywali ataki gospodarzy, a gdy Bruno Petković w końcu trafił do siatki, piłkarze prowadzeni przez Czesława Michniewicza wyrównali po efektownym golu Ernesta Muciego. Kluczem do powstrzymania Dinama była defensywa, na którą tak narzekano po rundzie wiosennej poprzedniego sezonu.

Proste błędy obrony były tym, nad czym mistrzowie Polski pracować mieli przez całe lato. Po kilku niepotrzebnych wpadkach w rundzie wiosennej stało się jasne, że w europejskich pucharach takie błędy mogą kosztować odpadnięcie z eliminacji. Choć mistrzowie Polski nie zdołali utrzymać czystego konta w pierwszym meczu III rundy el. Ligi Mistrzów w Zagrzebiu, to bardzo dobra gra defensywna była kluczem do uzyskania korzystnego wyniku, jakim jest remis na wyjeździe

Kibice Legii Warszawa mieli prawo czuć niepokój przed meczem w Zagrzebiu po tym, co zobaczyli w grze defensywnej mistrzów Polski w ostatnim meczu ligowym w Radomiu. Wówczas linię obrony tworzyli Maik Nawrocki, Mateusz Wieteska i Lindsay Rose. Po blamażu w starciu z Radomiakiem polscy kibice spodziewali się zmian w jedenastce Legii, które miały nie ominąć również linii obrony. Nieoczekiwanie jednak to Lindsay Rose musiał zasiąść na ławce w Chorwacji, a swoje miejsce utrzymał niedoświadczony w grze na najwyższym poziomie Maik Nawrocki. Ryzykowny eksperyment Czesława Michniewicza zdecydowanie się opłacił.

[NoWay. ❥]

TEMAT ZOSTAŁ ZAMKNIĘTY